środa, 21 lutego 2024

Kioto i Kanazawa; Dwa dworce i dwa oblicza japońskiej architektury z przełomu XX i XXI wieku

Polacy fascynujący się Japonią, zwłaszcza ci, którzy znają współczesną architekturę japońską ze zdjęć i publikacji, zwykli mówić o niej z rodzajem nabożnego zachwytu, jak o apogeum nowoczesności. Symbolem tego wyobrażenia może być gmach Super Dry Hall należący do firmy Asahi w Tokio, nazywany też domem ze złotym płomieniem. Tego budynku, który jest dziełem francuskiego architekta Philippe'a Starcka, rzeczywiście nie da się zapomnieć – na dachu kubicznej, ciemnej bryły umieszczona jest wielka złota rzeźba przypominająca płomień. Czy zatem mają rację?
W Tokio - 38-milionowej metropolii i w wielu innych miastach Japonii z całą pewnością można znaleźć mnóstwo przykładów na potwierdzenie takiej opinii, ale można tam znaleźć także rozliczne przykłady na potwierdzenie wielu innych tez. Kolos pod nazwą Tokio ma ogromne mnóstwo najróżniejszych twarzy. Uporządkowanie tej różnorodności, aby ją sensownie skomentować byłoby bardzo, bardzo trudne. Tu spróbuję zrobić coś znacznie prostszego - porównam dwa obiekty służące dokładnie tej samej funkcji – dwa dworce kolejowe: w Kioto i w Kanazawa. Oba powstały na przełomie XX i XXI wieku i oba są dziełem japońskich architektów. Są do siebie w pewnym sensie podobne, a w pewnym zupełnie nie. Ich porównywanie należy do toczącej się od wieków na całym świecie dyskusji architektów: tradycja czy nowoczesność?
Dworzec w Kioto zaprojektowany przez architekta Hiroshi Hara, zbudowano w roku 1997. Dworzec w Kanazawa powstał w wyniku przebudowy. Ostateczną formę zyskał w roku 2005 według projektu Ryuzo Shirae.
W czym są podobne te dwa obiekty, oprócz tego że oba są dworcami? Gdy będąc hali głównej spojrzymy do góry, w obu przypadkach zobaczymy sklepienia szklane na kratowej konstrukcji stalowej. Styl tych hal jest zasadniczo podobny, charakterystyczny raczej dla czasu, niż miejsca ich powstania. Myślę, że można by było je pomylić z wieloma halami dworcowymi nie tylko w Japonii, ale także na całym świecie. Lśniące płyty: kamienie i szkło, kolory stonowane, najczęściej w różnych odmianach szarości. Czysto, wygodnie i bezosobowo.

Dach dworca w Kanazawa                                                        Dach dworca w Kioto
Hala dworcowa w Kanazawa                                                 Hala dworcowa w Kioto

Detale wnętrz w Kanazawa i Kioto

Dworzec w Kioto ma ciekawe detale zwłaszcza te ze szkła, wykorzystujące motyw kryształu. Ma także wielkie, szerokie schody przypominające amfiteatr, a ich pociągającą przestrzenność podwaja fakt, że w całości odbijają się w lustrzanej ścianie. W tym miejscu często odbywają się koncerty.

Szklane igraszki na elewacji dworca w Kioto

Amfiteatralne schody w odbiciu lustrzanym

Koncert w hali dworca w Kioto

 

Schody te prowadzą na górny taras, na którym założono pełen wdzięku bambusowy ogród w dalekim od tradycji stylu.

Ogród Bambusowy na tarasie dworca w Kioto

Z tego górnego tarasu można zobaczyć dojeżdżające do Kioto shinkanseny, czyli legendarne, szybkie, japońskie pociągi. Ich forma przypominająca atakującego węża dobrze wyraża ich zawrotną szybkość.

Shinkansen wjeżdżający na stację

Skrzydlaty dach dworca w Kioto

Forma dworca w Kioto, zanim go zbudowano, była przedmiotem dyskusji publicznej, ponieważ zwolennicy tradycji uważali, że miasto o takim znaczeniu kulturowym, jakim jest dawna stolica Kioto nie powinno witać gości w taki pozbawiony związków z tradycją sposób. Przegrali i dworzec zbudowano.
  

Kanazawa to miast około 3 razy mniejsze niż Kioto, zatem dworzec w tym mieście jest znacznie mniejszy, niemniej ma w sobie coś, co każe zapamiętać go każdemu, kto tam był. Ma wielką, drewnianą bramę zwaną Tsuzumimon Gate. Brama ta w sensie funkcjonalnym nie jest potrzebna. Stoi około 20 metrów przed rzeczywistym wejściem na dworzec. Kojarzy się z bramą torii i spełnia podobną rolę. W istocie jest ramą wskazującą kierunek do wejścia tak, jak tradycyjna torii wskazuje kierunek ku świątyni.

   

Brama Tsuzumi na wzór bramy torii przed wejściem na dworzec w Kanazawa

Skręcony filar bramy                                             Pierwowzór filara 0 bębenek  Tsuzumi

Jej nazwa wywodzi się jednak nie z tego podobieństwa, lecz dotyczy konstrukcji filara. Tsuzumi to tradycyjny bębenek japoński, w którym na korpus w kształcie klepsydry naciągnięte są dwie skórzane membrany powiązane ze sobą linkami tak, że naciągając je można modulować wysokość dźwięku. Tego rodzaju bębenki stosowane były między innymi w tradycyjnym teatrze Nō. Tu filar bramy to skręcona wiązka belek tworząca kształt przypominający ów bębenek.

Dworzec Kanazawa

Właśnie owa „nikomu nie potrzebna” brama jest powodem, że dworzec w Kanazawa regularnie trafia na czołowe miejsca na rozmaitych listach najpiękniejszych dworców świata. Ja, podobnie, jak wielu turystów, cenię sobie tę oryginalną jedyną w swoim rodzaju budowlę, więc jeśli miałabym wybierać między tymi dwoma dworcami, to stawiam na Kanazawę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Krótka podróż do Hiruzen, czyli natura po japońsku

  K rótka podróż do Hiruzen, czyli natura po japońsku   Hiruzen to niewielki region turystyczny – tak mały, że tej nazwy w tamtym okresi...